Profesor Zbigniew Religa, polskie sztuczne serce, jeden z wiodących ośrodków kardiologicznych i najwyższej klasy specjaliści – to dotychczasowe filary śląskiej kardiologii. Już dziś jednak dodać należy kolejny. Na Śląsku potrafimy bowiem nie tylko z sukcesem leczyć serca Polaków, ale też tworzyć technologie na światowym poziomie. Aktualnie co czwarty kardiomonitor kupowany w Polsce pochodzi z zabrzańskiej firmy EMTEL. Śląskie produkty podbijają rynek w Europie, Azji, Ameryce Południowej i Australii.
Za sprawą najlepszej klasy specjalistów, w Śląskim Centrum Chorób Serca odbył się pierwszy udany przeszczep serca, którego dokonał zespół pod kierownictwem prof. Zbigniewa Religi. Również z inicjatywy profesora, w Pracowni Sztucznego Serca Śląskiej Akademii Medycznej w Zabrzu trwały prace nad wykorzystaniem wszczepialnych urządzeń wspomagających pracę serca oraz nad wyprodukowaniem „sztucznego” serca. To także w tym mieście, 20 lat temu, powstała firma, która dziś jest czołowym producentem aparatury monitorującej parametry biologiczne pacjenta oraz sprzętu reanimacyjnego w Polsce.
– Od 20 lat nasze kardiomonitory monitorują funkcje biologiczne dorosłych, dzieci, jak i noworodków w szpitalach klinicznych, wojewódzkich i miejskich oraz placówkach pogotowia ratunkowego w całej Polsce, a także w krajach Europy, Azji, Ameryki Południowej i Australii. I choć wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, polskie technologie szczególnie wyróżniają się wśród światowych producentów. Aparatura medyczna produkowana w Zabrzu nie tylko oferuje dodatkowe możliwości, ale i znaczne udogodnienia. Z powodzeniem możemy powiedzieć więc, że śląskie technologie medyczne podbijają serca lekarzy i pacjentów na całym świecie – mówi Waldemar Śliwa, założyciel firmy EMTEL.
Szacowana wielkość rynku aparatury monitorującej parametry biologiczne pacjenta w Polsce to 12.1 mln USD, czyli około 41.1 mln PLN. W ciągu roku rynek ma wzrosnąć o 2,5 proc. Blisko 30 proc. krajowego rynku kardiomonitorów należy obecnie do firmy EMTEL, która tym samym dogania światowego lidera. Producent z Zabrza planuje jednak kolejną ekspansję, a co za tym idzie, w ciągu kolejnych dwóch, trzech lat, dalszy kilkunastoprocentowy wzrost.
– Osiągnęliśmy już mocną pozycję w Azji, a nasze produkty planujemy wprowadzić również na rynek Ameryki Południowej (nasze urządzenia pracują na razie w Peru i Chile). Jesteśmy również na etapie rekrutacji partnerów w Europie Zachodniej i Skandynawii. Polskie i nasze śląskie firmy mają ogromny potencjał, dlatego też hasło tegorocznych Dni Województwa Śląskiego: Śląskie. Serce Europy było całkowicie uzasadnione – dodaje Marek Suczyk, Dyrektor ds. Rozwoju Biznesu firmy EMTEL.